Koniec z udrękami przy rozliczaniu PIT-ów, koniec ze zbieraniem PIT-ów cząstkowych czy poszukiwaniem księgowej, która będzie umiała to wszystko za nas policzyć. Rząd postanowił uwolnić od tej męki sporą grupę podatników. Zapewne już w tym roku urzędnicy fiskusa będą za nas uzupełniali deklaracje podatkowe. Wystarczy tylko złożyć stosowny wniosek. Skarbówka w ciągu kilku dni odeśle nam gotowe rozliczenie. -Chcemy zmienić filozofię rozliczania podatków- powiedział Tomasz Strąk, dyrektor departamentu administracji podatkowej w ministerstwie finansów.
Zapowiadają rewolucję w rozliczeniach PIT
Naszym celem jest maksymalne ułatwienie rozliczeń elektronicznych. Teraz można to będzie zrobić w ciągu kilku minut- obiecał wiceminister Marian Banaś. Dotychczas rozliczanie podatku polegało na tym, że wypełniało się formularz podatkowy, a skarbówka go sprawdzała. Teraz ma być odwrotnie. To urzędnik fiskusa wypełni nasz formularz, a podatnik jedynie go zatwierdzi. Będzie to trwał tylko parę minut- obiecuje ministerstwo finansów. Skarbówki nie będą też w kółko domagały się od podatników, żeby podawali dane, które są fiskusowi doskonale znane.
Teraz osoby zatrudnione na podstawie umów o pracę, zleceniobiorcy i wykonujący dzieła, którzy dostają od pracodawcy PIT-11 będą mogli złożyć wniosek do urzędu skarbowego o sporządzenie zeznania rocznego. W tym celu trzeba wypełnić krótkie oświadczenie, które będzie zawierało podstawowe dane: rok, za który składamy zeznanie podatkowe, numer PESEL, adres mailowy i numer telefonu. Poza tym trzeba będzie wskazać adres urzędu skarbowego, gdzie ma być złożone oświadczenia i poinformować, jakiej organizacji pożytku publicznego chcemy oddać 1 % naszego podatku. Ten formularz można będzie wysłać przez aplikację eDeklaracje, portal podatkowy lub bankowość elektroniczną.
E-Deklaracje to narzędzie rządowe, dzięki któremu można założyć indywidualne konto na portalu podatkowym i skorzystać z pomocnego kreatora formularzy. Za pośrednictwem tego systemu złożono już 60 mln dokumentów. Od dawna też istnieje, choć jest dużo rzadziej wykorzystywany portal podatkowy. Nowością jest za to bankowość elektroniczna. W tym wypadku trzeba będzie postępować tak samo, jak przy składaniu wniosków o pieniądze z programu „Rodzina 500+”. Gdy zalogujemy się do systemu bankowego zobaczymy wnioski do uzupełnienia. Wśród nich jest właśnie deklaracja podatkowa.
Potwierdzimy naszą tożsamość podając przychód za ubiegły rok, podpis kwalifikowany albo samo logowanie do banku. Można przypuszczać, że właśnie droga bankowa będzie najczęściej wybierana, bo jest dobrze znana i najłatwiejsza. Jednak resort finansów jeszcze nie poinformował, z którymi bankami będzie współpracował. Ministerstwo zapewnia, że samo wysłanie oświadczenia do urzędu skarbowego będzie traktowane jak spełnienie obowiązku złożenia rocznego zeznania podatkowego. Najdalej w ciągu pięciu dni fiskus odeśle do nas- drogą mailową- gotową, wypełnioną deklarację. I teraz podatnik będzie kontrolował urzędników. Może, bowiem zaakceptować nadesłane rozliczenie, zgłosić uwagi albo całkowicie zignorować wiadomość. Wtedy skarbówka uzna, że jest to milcząca akceptacja rozliczenia.
Wykorzystując tę nową aplikację będzie można rozliczyć się wspólnie z małżonkiem przez zaznaczenie właściwej opcji i podanie danych małżonka. Można też zaznaczyć przysługującą nam ulgę na dziecko lub ulgę rehabilitacyjną. Podatnik zakreśla właściwą rubrykę na formularzu, a urzędnicy uwzględnią odpowiednią ulgę.
Na tych zmianach skorzystają również emeryci i renciści. Jeśli chcieli przekazać 1 % swojego podatku na rzecz organizacji pożytku publicznego, musieli i tak wypełnić cały formularz podatkowy. Teraz wystarczy, że drogą elektroniczną wyślą prosty dokument, w którym wskażą wybraną organizację, której chcą przekazać swój 1 %. Ministerstwo finansów jest przekonane, że nawet osoby, które słabo sobie radzą z komputerami będą w stanie bez większego wysiłku uporać się z tymi dokumentami. A czas wypełniania formularza skróci się z 20 minut zaledwie do jednej minuty. Te zmiany w rozliczeniach podatku zaakceptował już Komitet Stały Rady Ministrów i wkrótce zostaną przesłane do Sejmu. Resortu finansów spodziewa się, że wejdą one w życie już od 15 marca.
Naturalnie, zeznania papierowe nadal można będzie wypełniać i składać samodzielnie w urzędach skarbowych. Można też będzie samodzielnie wypełniać formularze w systemach elektronicznych. Pomoc ze strony urzędników jest tylko dodatkową opcją. W ubiegłym roku wpisywaniem danych do systemu zajmowała się 15 tys. urzędników fiskusa. Ministerstwo finansów uważa, że część tych osób można będzie teraz skierować do innych zadań, np. do ścigania nieprawidłowo rozliczanego podatku VAT.
E-Deklaracje to narzędzie rządowe, dzięki któremu można założyć indywidualne konto na portalu podatkowym i skorzystać z pomocnego kreatora formularzy. Za pośrednictwem tego systemu złożono już 60 mln dokumentów. Od dawna też istnieje, choć jest dużo rzadziej wykorzystywany portal podatkowy. Nowością jest za to bankowość elektroniczna. W tym wypadku trzeba będzie postępować tak samo, jak przy składaniu wniosków o pieniądze z programu „Rodzina 500+”. Gdy zalogujemy się do systemu bankowego zobaczymy wnioski do uzupełnienia. Wśród nich jest właśnie deklaracja podatkowa.
Potwierdzimy naszą tożsamość podając przychód za ubiegły rok, podpis kwalifikowany albo samo logowanie do banku. Można przypuszczać, że właśnie droga bankowa będzie najczęściej wybierana, bo jest dobrze znana i najłatwiejsza. Jednak resort finansów jeszcze nie poinformował, z którymi bankami będzie współpracował. Ministerstwo zapewnia, że samo wysłanie oświadczenia do urzędu skarbowego będzie traktowane jak spełnienie obowiązku złożenia rocznego zeznania podatkowego. Najdalej w ciągu pięciu dni fiskus odeśle do nas- drogą mailową- gotową, wypełnioną deklarację. I teraz podatnik będzie kontrolował urzędników. Może, bowiem zaakceptować nadesłane rozliczenie, zgłosić uwagi albo całkowicie zignorować wiadomość. Wtedy skarbówka uzna, że jest to milcząca akceptacja rozliczenia.
Wykorzystując tę nową aplikację będzie można rozliczyć się wspólnie z małżonkiem przez zaznaczenie właściwej opcji i podanie danych małżonka. Można też zaznaczyć przysługującą nam ulgę na dziecko lub ulgę rehabilitacyjną. Podatnik zakreśla właściwą rubrykę na formularzu, a urzędnicy uwzględnią odpowiednią ulgę.
Na tych zmianach skorzystają również emeryci i renciści. Jeśli chcieli przekazać 1 % swojego podatku na rzecz organizacji pożytku publicznego, musieli i tak wypełnić cały formularz podatkowy. Teraz wystarczy, że drogą elektroniczną wyślą prosty dokument, w którym wskażą wybraną organizację, której chcą przekazać swój 1 %. Ministerstwo finansów jest przekonane, że nawet osoby, które słabo sobie radzą z komputerami będą w stanie bez większego wysiłku uporać się z tymi dokumentami. A czas wypełniania formularza skróci się z 20 minut zaledwie do jednej minuty. Te zmiany w rozliczeniach podatku zaakceptował już Komitet Stały Rady Ministrów i wkrótce zostaną przesłane do Sejmu. Resortu finansów spodziewa się, że wejdą one w życie już od 15 marca.
Naturalnie, zeznania papierowe nadal można będzie wypełniać i składać samodzielnie w urzędach skarbowych. Można też będzie samodzielnie wypełniać formularze w systemach elektronicznych. Pomoc ze strony urzędników jest tylko dodatkową opcją. W ubiegłym roku wpisywaniem danych do systemu zajmowała się 15 tys. urzędników fiskusa. Ministerstwo finansów uważa, że część tych osób można będzie teraz skierować do innych zadań, np. do ścigania nieprawidłowo rozliczanego podatku VAT.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj