Ustawa o systemie monitorowania drogowego przewozu towarów, który jest nazywany pakietem drogowym będzie elementem uszczelnienia systemu podatkowego i uzupełni wcześniejsze przepisy, które regulują rynek paliwowy. W myśl tych przepisów resort rozwoju i finansów będzie mógł monitorować elektronicznie drogowy transport towarów.
Ciągłe uszczelnianie systemu podatkowego
Chodzi przede wszystkim o elektroniczne monitorowanie przewozu paliw płynnych, alkoholu a także wyrobów tytoniowych, które zdaniem rządu często są nieprawidłowo rozliczane w podatku VAT. W przypadku transportu międzynarodowego na terenie Unii Europejskiej zgłaszanie takich transportów będą należały do obowiązków nadawcy, przewoźnika i odbiorcy towaru. Zwolnieni z tego obowiązku będą m. in. operatorzy pocztowi.
Do zebranych w ten sposób danych będą mieli dostęp m.in. funkcjonariusze służby celno-skarbowej, policji, Straży Granicznej i Inspekcji Transportu Drogowego. Jeśli te służby stwierdzą jakieś uchybienia podczas kontroli, ich następstwem może być tzw. urzędowe zamknięcie albo kaucja w wysokości tysiąca złotych. W przypadku stwierdzenia nieprawidłowości wysyłający albo odbierający taki towar muszą liczyć się z karą co najmniej 20 tys. zł. Dla przewoźników kary będą wynosiły 5- 20 tys. zł, a 5- 7,5 tys. zł. mogą zapłacić kierowcy, którzy nie dopełnią obowiązków. Ustawa wejdzie w życie 1 marca 2017 r.
Do zebranych w ten sposób danych będą mieli dostęp m.in. funkcjonariusze służby celno-skarbowej, policji, Straży Granicznej i Inspekcji Transportu Drogowego. Jeśli te służby stwierdzą jakieś uchybienia podczas kontroli, ich następstwem może być tzw. urzędowe zamknięcie albo kaucja w wysokości tysiąca złotych. W przypadku stwierdzenia nieprawidłowości wysyłający albo odbierający taki towar muszą liczyć się z karą co najmniej 20 tys. zł. Dla przewoźników kary będą wynosiły 5- 20 tys. zł, a 5- 7,5 tys. zł. mogą zapłacić kierowcy, którzy nie dopełnią obowiązków. Ustawa wejdzie w życie 1 marca 2017 r.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj