Święty Mikołaj obudzony!
Mikołaja z dachu ratusza, na którym utknął, ściągała straż pożarna. Strażak Tomek swoją misję wykonał bez zarzutu, transportując z dachu Mikołaja, a z balkonu jego brata – również w czerwonym kubraku i czapce. Na panów czekał już tłum dzieci i ich rodziców – zarówno mali, jak i duzi w mikołajkowych czapkach lub z rogami renifera. Temu radosnemu wydarzeniu towarzyszyły świąteczne piosenki puszczane z głośnika. „Wodzirejem” był elf, a pojawiły się także diabły, które jednak były przyjazne. Tuż po tym, jak Święty Mikołaj wraz z bratem dotknął ziemi, miejska choinka rozbłysła pięknymi światłami, którymi już teraz będzie cieszyć nasze oczy każdego dnia!
Na zakończenie odbyło się spotkanie z imiennikami Świętego Mikołaja. Legenda głosi, że pod Świętego Mikołaja podszywa się burmistrz Pszczyny Dariusz Skrobol, ale o tym ciii
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj