
| Źródło: Instytut Włókien Naturalnych i Roślin Zielarskich
Na konopiach można zarobić, i to sporo

Instytut Włókien Naturalnych i Roślin Zielarskich w Poznaniu zwrócił się do rolników gmin naszego regionu. Chce rozpocząć współpracę w zakresie uprawy konopi i pozyskać wysokiej jakości materiał siewny. Chodzi o konopie jednopienne włókniste - Cannabis sativa L. Choć są łudząco podobne do konopi indyjskich, jednak zawierają one poniżej 0,2% THC, czyli składnika psychoaktywnego, a więc żadna ilość konopi przemysłowych nie wywołuje efektów psychoaktywnych podobnych do marihuany. - Poszukujemy plantatorów, którzy by podpisali z nami umowy kontraktacyjne na plantacje nasienne. My sprzedajemy rolnikowi certyfikowane nasiona konopi włóknistych i potem odkupujemy wszystkie nasiona, które rolnicy wyprodukują, pod warunkiem, że będą miały świadectwo kwalifikacji - wyjaśnia Marcin Praczyk z działu konopnego Instytutu Włókien Naturalnych i Roślin Zielarskich w Poznaniu.
Opłacalna uprawa
Instytut zaleca początkującym rolnikom uprawę na niewielkim polu od 1 -5 ha, ponieważ uprawa konopi jednopiennych włóknistych wcale nie jest prosta i wymaga nakładu pracy ręcznej. Rolnik na początek musi zainwestować w materiał siewny na 1 ha potrzeba ok. 15 kg nasion certyfikowanych, które kosztują 24 zł/kg. Instytut proponuje też bezpłatny materiał siewny i potrącenie kwoty za niego podczas jesiennego rozliczenia z rolnikiem.
W kwietniu lub maju, po siewie, który można wykonać zwykłym siewnikiem zbożwym plantacji trzeba doglądać. Nie chodzi tu tylko o wyjaśnianie odwiedzającym ją wielbicielom konopi, że to na pewno są konopie włókniste, a nie indyjskie, ale o konieczność zachowania jednopienności uprawy. - Konopie są z natury roślinami dwupiennymi i osobno rosną rośliny męskie oraz żeńskie. Mimo sztucznie uzyskanej jednopienności one wracają do naturalnej dwupienności i na plantacjach pojawiają się męskie osobniki, które trzeba ręcznie wyrywać. Przez okres miesiąca przed kwitnieniem co dwa dni trzeba pole konopne sprawdzać i usuwać męskie osobniki. Zbiór konopi zaś jest dwufazowy - najpierw koszenie, a potem dopiero pozyskanie nasion - wyjaśnia Praczyk.
Trudnością jest zbiór 2-3 metrowych roślin i ich młocka. Konopie trzeba ściąć we wrześniu i przesuszyć na polu lub w suszarni. Nie można pozyskać nasion od razu. To dodatkowy koszt. Jednak po młócce można cieszyć się ze zbiorów. Z jednego hektara można uzyskać 700 - 800 kg... do tony nasion, które w zależności od swojej siły kiełkowania mogą osiągnąć cenę do 10 zł/kg. Dodatkowo, rolnik może otrzymać dopłaty za zazielenienie pola, za powierzchnię uprawy... W sumie po odjęciu kosztów siewu, pracy i suszarni można uzyskać 4-6 tys. zł za jeden sezon uprawy na jednym hektarze. Nasiona niepełnowartościowe można też sprzedać do wytłoczenia oleju przemysłowo, ale to mniej opłacalne. Pełnowartościowe nasiona z Dolnego Śląska zostaną sprzedane zagranicę.
Pożyteczne, ale limitowane
Przepisy antynarkotykowe narzuciły szereg utrudnień na rolników i przetwórców słomy konopnej pomimo tego, że rośliny te są bardzo pożyteczne, bezużyteczne dla wielbicieli substancji psychoaktywnych i znajdują zastosowanie m.in. w przemyśle budowlanym, samochodowym, kosmetycznym, spożywczym, energetycznym, tekstylnym, papierniczym, zoologicznym oraz wielu innych.
Z konopi włóknistych pozyskiwane są nasiona, włókno i paździerze - ze zdrewniałej część łodygi. Na uprawę konopi konieczne jest zezwolenie Urzędu Marszałkowskiego oraz niezbędna jest chęć założenia plantacji w gminie wraz z danymi dotyczącymi lokalizacji i powierzchni konopnego pola. Po spełnieniu tych wymogów można podpisać umowę kontraktacyjną z poznańskim instytutem. Instytut pomaga rolnikom w przejściu przez te formalności. Ośrodek ten kontraktuje też len, z którego pozyskuje olej. Len jest łatwiejszy w uprawie, bo można go zbierać kombajnem. - W przyszłym roku prawdopodobnie będziemy poszukiwali jeszcze większej liczby chętnych rolników do uprawy konopi i lnu, zatem kto nie zajął się tym w tym roku, może już za rok - dodaje poznański ekspert.
Elżbieta Węgrzyn
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj