Curlerzy na Mistrzostwach Świata

Po zakończonych w Lethbridge Mistrzostwach Świata (22-30 kwietnia), wracają do Polski nasi curlerzy. 1 maja, wrócili z Kanady reprezentujący nas na Mistrzostwach Świata Par Mieszanych – Karolina Florek i Damian Herman. 8 maja, powrócili Waldemar Ząbczyk, Krzysztof Nowak, Janusz Tomica i Paweł Klos. Dotrze jeszcze piąty zawodnik reprezentujący nas na Mistrzostwach Świata Seniorów 50+ Jacek Goczoł. Ten powrót „na raty” wziął się stąd, że „Old Curlers” jak nazywają się nasi najstarsi zawodnicy postanowili przy okazji zwiedzić Kanadę i tak obrali sobie w drodze powrotnej „marszrutę” samochodowo – samolotową poprzez: Calgary, Góry Skaliste, Vancouver, Toronto i wodospad Niagara.

Nasi starsi zawodnicy poczuli na własnej skórze, że mimo dojrzałego wieku muszą się jeszcze wiele nauczyć. W swojej grupie po spotkaniach ze Szwecją, Danią, Niemcami, Norwegią, Czechami, Belgią i Japonią, zwycięsko wyszli tylko z tą ostatnią drużyną, wygrywając 9:8. Dało im to 21. miejsce na 23 kraje startujące. Jeszcze większy niedosyt miała nasza para mikstowa Karolina Florek/ Damian Herman. W meczu z Izraelem wygrywając 2 kamieniami niestety w ostatnim endzie przegrali za 3 i ostatecznie kilka centymetrów dzielił ich od zwycięstwa w tym spotkaniu, które dałoby im dużo lepszą pozycję. Tak niestety po wygranych z Holandią i Australia oraz przegranych z Koreą, Chinami, Szwecją i Austrią nasza para ukończyła zawody na 33. miejscu, wśród 39 krajów startujących w Mistrzostwach Świata Par Mieszanych. Co bardzo pozytywne, wszyscy nasi zawodnicy są zmotywowani do jeszcze cięższej pracy by za rok wypaść lepiej. Oczywiście przy założeniu, że uda im się wpierw wygrać Mistrzostwa Polski.

KS Warszowice przy tej okazji chciałoby podziękować Gminie Pawłowice, Powiatowi Pszczyńskiemu, firmie JAS-FBG, Uniwersal i Bankowi Spółdzielczemu w Pawłowicach za pomoc w organizacji wyjazdu na Mistrzostwa Świata.