Królowa stylu w Polsce!
Mieszanie starego z nowym to codzienna praca dla Máiréad Carlin. Wieczorami błyszczy na scenie, przekazując swoją miłość do celtyckiej muzyki i sławiąc swoje irlandzkie korzenie. W poza koncertowym czasie prezentuje swój ponadczasowy styl i nienaganną garderobę.
30-letnia wokalista Celtic Woman znana jest głównie ze swoich muzycznych fuzji, a jej kariera rozpoczęła się na długo przed dołączeniem do grupy. Już w wieku 15 lat zagrała rolę Róży w operze „The Little Prince”. Spektakl ten był emitowany przez BBC! Od tego momentu muzyczna kariera Máiréad nabrała rozpędu. Ukończyła prestiżową uczelnię Royal Academy of Music w Londynie, występowała dla Prezydenta Irlandii i zaśpiewała hymn swojego kraju przed międzynarodowym meczem rugby Anglia-Irlandia, który oglądało wówczas milion widzów! Máiréad dzieliła scenę ze Snow Patrol i koncertowała wspólnie z National Symphony Orchesta!
Mimo muzycznego szaleństwa, artystka nie zapomniała o swojej pasji, którą cały czas pielęgnuje: modzie!
- Moja siostra wróciła do domu ze studiów w Londynie z włosami obciętymi w stylu pixie, mając na sobie masywne zielone spodnie. Wtedy, jeszcze jako nastolatka, pomyślałam: „Wow, ona jest taka fajna” - wspomina Máiréad Carlin swoje „pierwsze spotkanie” z modą.
Dziś, ze względu na ciągłe podróże, artystka stawia na pewną, niezniszczalną czerń i klasyczne kreacje.
- Naprawdę dużo podróżuję i ze względu na to, moim kolorem jest czarny. Nieważne co, gdzie i jak, wiem, że czarny pasuje do wszystkiego. Mogę w nim wyjść wszędzie i, co ważne, jestem gotowa w ciągu kilku minut. Uwielbiam połączenie masywnych, czarnych butów z ćwiekami, skórzanych czarnych spodni, prostej, eleganckiej koszuli z moją torbą z YSL. Ta torba jest ze mną dosłownie wszędzie. Do tego włosy spięte w kok i czasami coś dodaję do tego zestawu. To jednak naprawdę zależy od dnia. Jeśli czuję w danym dniu „wibracje”, decyduję się na coś inspirowanego rock and roll'em - moją koszulkę Led Zeppelin z czarnymi dżinsami Acne i obszernym blezerem. Jeśli jest piękny dzień na zewnątrz - z chęcią założę białą bawełnianą sukienkę z mokasynkami od Gucciego lub dużymi grubymi białymi tenisówkami z Bershki ... Och i ze słomkowym kapeluszem! Naprawdę nie mam jednego stylu, uwielbiam je mieszać - opowiada Máiréad Carlin.
Każdy miłośnik stylu będzie mógł podziwiać artystkę wraz z grupą Celtic Woman już 4 listopada w Sali Ziemi Poznań Congress Center oraz 6 listopada w Domu Muzyki i Tańca w Zabrzu. Wejściówki na te wydarzenia można nabywać poprzez stronę www.prestigemjm.com. Organizatorem koncertów jest agencja Prestige MJM.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj