Strzelanina w Pszczynie! Ranny napastnik trafił do szpitala
Przed godz. 16 policja otrzymała zgłoszenie dotyczące mężczyzny, który posiadał broń oraz ostrzelał szybę samochodu na osiedlu Piastów w Pszczynie. Patrol natychmiast skierował się na miejsce, po czym zauważył dwóch podejrzanie wyglądających mężczyzn, którzy zaczęli uciekać na widok policyjnego radiowozu.
-Kiedy nas zobaczyli, rzucili się do ucieczki i rozdzielili się. Funkcjonariusze pobiegli za mężczyzną, u którego zauważyli pistolet - poinformował aspirant sztabowy Adam Jachimczak z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach.
Uciekając, mężczyzna zaczął strzelać w stronę policjantów, którzy również odpowiedzieli ogniem. Pościg przebiegał przez kilka ulic. W pewnym momencie policjant zauważył, że mężczyzna wbiegł w zablokowaną uliczkę, a także, że ma problem z bronią – próbował ją przeładować albo coś się z nią stało. Wtedy rzucił się na niego i go obezwładnił.
Mężczyzna podczas zatrzymania był bardzo pobudzony i agresywny. Jak się okazało, był również ranny w brzuch. Napastnik trafił do szpitala, jednak wciąż był agresywny.
Mundurowym udało się również zatrzymać drugiego z mężczyzn, który, jak się okazało, był pijany.
-Jak nieco wytrzeźwieje - podejrzewam, że nie wcześniej niż jutro - będziemy z nim rozmawiać i go przesłuchiwać. On nie miał broni, natomiast kilka dni temu wyszedł z więzienia. Ma 36 lat, a mężczyzna w szpitalu 40 - wyjaśnia asp. szt. Jachimczak.
Kartoteka mężczyzny, który strzelał jest cały czas sprawdzana. Broń, której użył napastnik, stylizowana jest na broń starą, większych rozmiarów. Według policjanta może to być broń czarnoprochowa, ale tę informację muszą potwierdzić biegli.
Poza napastnikiem podczas wymiany ognia nikt nie został ranny.
(PAP)
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj